Aleksandra Olszewska

1927-2016

Społeczna strażniczka Pomnika Poległych Stoczniowców i Placu Solidarności, przez wiele lat prowadziła kiosk z pamiątkami przy Bramie nr 2 Stoczni Gdańskiej.

Urodziła się 29 listopada 1927 roku. Kiedy wybuchł strajk w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 roku, pracowała jako kierowniczka w dziale rozliczeń w Rzemieślniczych Domach Towarowych. Zaczęła przychodzić pod zakład i porządkować pozostawiane przed bramą nr 2 kwiaty. Dołączyła do NSZZ „Solidarność” oraz Społecznego Komitetu Budowy Pomnika „Poległych Stoczniowców 1970”. Za swoje zaangażowanie została zmuszona do odejścia na wcześniejszą emeryturę.

Po wprowadzeniu stanu wojennego mieszkanki i mieszkańcy Gdańska zaczęli przynosić pod pomnik kwiaty i układać je w kształt krzyża. Aleksandra Olszewska była jedną z osób, które zaczęły dbać o porządek na Placu Solidarności – zmiatała go, zdobiła kwiatami w czasach, kiedy było to zabronione. Początkowo pomagali jej Maria Tomasik i Edward Kliema. Zbierali pieniądze na kwiaty, dokonywali napraw, wmurowali krzyż z nazwiskami poległych w grudniu 1970 roku stoczniowców. Kwiaty oraz znicze były niszczone nocami przez „nieznanych sprawców”, a Aleksandra Olszewska była nękana i zastraszana przez Służbę Bezpieczeństwa, jak też milicję – włącznie z przyłożeniem pistoletu do brzucha w czasie strajku w Stoczni Gdańskiej w 1988 roku (Szczesiak 2006: 173).

Na początku lat dziewięćdziesiątych zaczęła prowadzić wraz z synem kiosk w budynku dawnego stoczniowego biura przepustek, sprzedając pamiątki związane z „Solidarnością”. Z roku na rok klientów było jednak coraz mniej. Olszewska pojawiała się nadal regularnie pod Bramą nr 2.

W 2012 roku nie pozwoliła na zdjęcie napisu „Solidarność”, którym przesłonięte zostały dodane do nazwy Stoczni Gdańskiej słowa „im. Lenina”, umieszczone tam potrzeby filmu Andrzeja Wajdy, Wałęsa. Człowiek z nadziei (2013). W efekcie zniknęły oba napisy. Ozdabianie Bramy nr 2 było z roku na rok coraz trudniejsze, ponieważ z terenów postoczniowych wycinano krzewy i koszono trawę z dzikimi kwiatami.

Prosiła wtedy znajome osoby o pomoc w dekorowaniu bramy. Opiekowała się także stoczniowymi kotami, które przy kiosku miału swoje domki.

Znała zarówno pracowników i pracownice Stoczni, jak też artystów i artystki, którzy w latach dwutysięcznych zaczęli realizować działania na postoczniowych terenach. Była kopalnią wiedzy o zakładzie, strajkach i „Solidarności”. Jej rola społecznej opiekunki placu doceniana była przez lokalne władze oraz dziennikarzy polskich i zagranicznych. Jej kompozycje kwiatowe zyskały uznanie w oczach Japończyków – w jednej z tamtejszych gazet ukazał się tekst na temat jej pracy.

Aleksandra Olszewska zmarła 2 września 2016 roku. W 2018 roku w Sali BHP prezentowana była poświęcona jej wystawa, pokazująca jej dokonania i rolę poprzez zdjęcia, polskie i zagraniczne artykuły prasowe oraz listy pisane do niej z zagranicy. Była bohaterką kilku filmów ukazujących jej pracę.

Pośmiertnie otrzymała tytuł „Zasłużony dla NSZZ «Solidarność»”.

Autorka: Anna Miler